12 - Wasowicz


12 - Wasowicz

1 Pages 1-10

▲back to top

1.1 Page 1

▲back to top
WALKA O SERCA M¸ODYCH. LIKWIDACJA KOÂCIELNYCH
PLACÓWEK WYCHOWAWCZYCH W POLSCE STALINOWSKIEJ
NA PRZYK¸ADZIE WYBRANYCH ZAK¸ADÓW SALEZJA¡SKICH
Jaros∏aw Wàsowicz sdb
Wprowadzenie
W dniu 24 maja 1946 r. Episkopat Polski na konferencji w sanktuarium ja-
snogórskim w Cz´stochowie, omawiajàc problemy, jakie pojawi∏y si´ w zwiàzku
z przej´ciem w∏adzy w Polsce po II wojnie Êwiatowej przez komunistów, dostr-
zeg∏ tak˝e niebezpieczeƒstwa, na które zosta∏o przez ten fakt nara˝one m∏ode
pokolenie Polaków. Znalaz∏o to swój oddêwi´k w pokonferencyjnym liÊcie pa-
sterskim:
Troska o m∏odzie˝, jej religijne wykszta∏cenie i wychowanie znalaz∏a równie˝ na
tej konferencji konieczny i ˝ywy oddêwi´k. Gdy m∏odzie˝ w obecnych stosunkach
jest wystawiona wi´cej ni˝ kiedykolwiek przedtem na moralne niebezpieczeƒstwa,
KoÊció∏ musi jà otoczyç g∏´bokà ojcowskà opiekà, aby nie wypaczy∏o si´ jej m∏ode
˝ycie?1.
W nast´pnych latach mi´dzy KoÊcio∏em a komunistami rozegra∏a si´ walka o
„rzàd dusz”. Sowietyzacja spo∏eczeƒstwa sz∏a w parze z szerzeniem ateizmu. Po
latach Jan Pawe∏ II tak wspomina∏ ten smutny czas:
Celem tej walki by∏o narzucenie materialistycznej ideologii. Wszystkie szko∏y, a
zw∏aszcza szko∏y wy˝sze, mia∏y s∏u˝yç wychowaniu cz∏owieka w tym w∏aÊnie duchu. W
tym miejscu zderzenie z chrzeÊcijaƒskà tradycjà i charakterem ca∏ego narodu by∏o nieu-
niknione. Spo∏eczeƒstwo czu∏o, ˝e jest zagro˝one na terenie najczulszym, na terenie
swoich przekonaƒ, na terenie wolnoÊci sumienia, i dawa∏o temu wyraz. Rzec mo˝na, ˝e
m∏ode pokolenie znajdowa∏o si´ w pierwszym szeregu tej w∏aÊnie walki o dusz´ polskie-
go narodu?2.
1 Episkopat Polski wobec gwa∏cenia przez w∏adze komunistyczne praw cz∏owieka i oby-
watela, 24 maja 1946 r., w: Listy pasterskie Episkopatu Polski 1945 –1974, Pary˝ 1975, s.
38-39.
2 Cyt za: Zapis drogi. Wspomnienia o nieznanym duszpasterstwie Karola Wojty∏y, Kraków
1999, s. 323.

1.2 Page 2

▲back to top
2 Jarosław Wa˛sowicz
Po utrwaleniu si´ w powojennej Polsce rzàdów komunistycznych, w ramach
programowej laicyzacji ˝ycia w∏adze zacz´∏y min. przyst´powaç do eliminacji
koÊcio∏a z instytucji oÊwiatowo – wychowawczych. Te dzia∏ania w sposób szcze-
gólny dotkn´∏y Zgromadzenie Salezjaƒskie, które od momentu zakoƒczenia
wojny zdà˝y∏o uruchomiç kilkanaÊcie domów dziecka, gimnazjów, szkó∏ zawo-
dowych, z entuzjazmem podejmujàc trud wychowania m∏odzie˝y. W 1948 r. sa-
lezjanie w Polsce prowadzili 22 szko∏y Êrednie (8 szkó∏ zawodowych, 4 gimnazja
zawodowe, 6 gimnazjów i liceów ogólnokszta∏càcych, 4 ni˝sze seminaria), 23 in-
ternaty, 16 domów dziecka, 2 bursy oraz kilkanaÊcie oratoriów. Ze wzgl´du na
potrzeby powojenne by∏a to dzia∏alnoÊç bardzo po˝yteczna.3. W pierwszych la-
tach powojennych formy salezjaƒskiej pracy wychowawczej cieszy∏y si´ du˝ym
uznaniem spo∏eczeƒstwa i poparciem w∏adz paƒstwowych4.
Jednak wkrótce zacz´∏y si´ zmniejszaç mo˝liwoÊci edukacyjne i wychowawc-
ze zgromadzenia5. Najpierw G∏ówny Urzàd Likwidacyjny w 1948 r. przekaza∏
zarzàdowi Jaworznicko – Miko∏owskiemu Zjednoczenia Przemys∏u W´glowego
ca∏ego kompleksu budynków salezjaƒskich w OÊwi´cimiu – Zasole na potrzeby
mieszkaƒ dla pracowników kopalni Brzeszcze, co równoznaczne by∏o z likwidac-
jà istniejàcych tam szkó∏ i domu dziecka6. Salezjanom w 1949 r. po raz pierwszy
zakazano rozpocz´cia zaj´ç szkolnych. Mia∏o to miejsce 31 sierpnia 1949 r. w
Gimnazjum i Liceum Mechanicznym w ¸odzi. Szcz´Êliwie, w wyniku zabiegów
i próÊb do w∏adz koÊcielnych o interwencj´, uda∏o si´ tà decyzje cofnàç7. W
paszkwilu opublikowanym na ∏amach tygodnika „Pokolenie” tak podsumowano
rok szkolny 1949/1950 w ∏ódzkiej placówce:
Od rozpocz´cia nowego roku dzielà nas jeszcze dwa miesiàce. Trzeba, ˝àdajà tego
bowiem uczniowie i wychowankowie Zak∏adu Salezjaƒskiego, aby w nowym roku
szkolnym w∏adze szkolnictwa zawodowego bardziej interesowa∏y si´ warunkami istnie-
jàcymi w podleg∏ym im Zak∏adzie, aby raz na zawsze odebraç wrogom pokoju, mo˝li-
woÊç zatruwania dusz naszej m∏odzie˝y.”8
3 Por. S. Styrna, Zgromadzenie Salezjaƒskie w Polsce w poszukiwaniu form odpowiedzi na
potrzeby wychowawcze i duszpasterskie w latach 1898 - 1974, w: 75 lat dzia∏alnoÊci salezja-
nów w Polsce, Ksi´ga Pamiàtkowa, pod red. R. Popowskiego, S. Wilka, M. Lewko, ¸ódê -
Kraków 1974, s. 11 – 34.
4 Âwiadczà o tym nadawane uprawnienia, subwencje oraz sk∏anianie do prowadzenia
niektórych placówek. Po za jednostkowymi przypadkami kontakty z nowymi w∏adzami
uk∏ada∏y si´ bardzo poprawnie.
5 Por. J. Wàsowicz, Likwidacja salezjaƒskich zak∏adów wychowawczych, „Biuletyn IPN”
4 (75) 2007, s. 49 – 56; W. ˚urek, Salezjaƒskie szkolnictwo ponadpodstawowe w Polsce
1900 –1963. Rozwój i organizacja, Lublin 1996, s. 371;
6 Salezjanom pozostawiono tylko kaplic´. Por. W. ˚urek, Salezjaƒskie szkolnictwo…,
Lublin 1996, s. 377.
7 Por. J. Pietrzykowski, Szko∏a Salezjaƒska w ¸odzi 1922 –1992, „Seminare”, 10
(1994), s. 237.
8 A. Nasielski, Wyzwiska i szykany ze strony wychowawców „chlebem powszednim” wycho-
wanków zak∏adu O. O. Salezjanów w ¸odzi, „Pokolenie”, nr 25 (93), 2 lipca 1950.

1.3 Page 3

▲back to top
Walka o serca m∏odych. Likwidacja koãcielnych placówek wychowawczych w Polsce Stalinowskiej 3
Wydarzenia z OÊwi´cimia i ¸odzi by∏y jednaj zwiastunem tego, co wydarzy∏o
si´ w kolejnych latach9.
W niniejszym szkicu nie jesteÊmy w stanie ca∏oÊciowo dokonaç historycznej
refleksji nad likwidacjà salezjaƒskich placówek szkolno – wychowawczych w
PRL-u. Proces ten zas∏uguje na obszerne opracowanie. Wydaje si´ wdzi´cznym
tematem ewentualnych plac dyplomowych. W skromnej mierze chcemy jednak
pokazaç pewne aspekty zwiàzane z metodà dzia∏ania w∏adz paƒstwowych w pro-
cesie eliminacji salezjanów z pracy wychowawczej i z drugiej strony próby odna-
lezienia si´ salezjanów w tej wrogiej im rzeczywistoÊci.
1. Mi´dzy oficjalnà propagandà a rzeczywistym realizowaniem idea∏u wychowawczego
W czasie niesprzyjajàcej sytuacji politycznej i rzeczywistoÊci zaborów w XIX
w. narodowy wieszcz Adam Mickiewicz przypomnia∏ w „Konradzie
Wallenrodzie”, i˝ istniejà dwa rodzaje walki, mo˝na w niej byç lisem i mo˝na byç
lwem. Patrzàc na powojenne dzieje zak∏adów salezjaƒskich w konfrontacji z ko-
munistycznymi w∏adzami odnajdziemy wÊród duchowych synów Êw. Jana Bosko
obie postawy. Niestety ˝adne z nich nie zdo∏a∏y ocaliç wychowawczych placó-
wek salezjaƒskich. Postawa „lisa” przed∏u˝a∏a jednak choç na par´ lat nadziej´
utrzymania posiadanych placówek.
Sytuacja ciàg∏ego napi´cia wymaga∏a od salezjaƒskiego personelu niezwyk∏ej
uwagi i koncentracji, aby nie daç powodu do jakichkolwiek zarzutów, które
mog∏yby staç si´ przyczynà likwidacji zak∏adów. Wszystko musia∏o odbywaç si´
zgodnie z obowiàzujàcym prawem. Ka˝de dzia∏anie musia∏o byç solidnie udoku-
mentowane. Stàd te˝ wa˝ne by∏y nie tylko uporzàdkowane sprawy gospodarcze
placówek, bytowe i higieniczne wychowanków, ale tak˝e umiej´tne udokumen-
towane wychowanie m∏odzie˝y w myÊl idea∏u wychowawczego PRL –u, który w
tej kwestii domaga∏ si´ eksponowania wychowania politycznego opartego na
wzorach wyniesionych z doÊwiadczeƒ radzieckich10.
9 Przyjmuje si´, ˝e komunistyczny program ideologiczny i wychowawczy rozpocz´to bru-
talnie narzucaç w polskim szkolnictwie od 1947 r. Por. Cz. Lewandowski, Poczàtki likwidacji
niezale˝noÊci szko∏y polskiej po wyborach sejmowych w 1947 r., „Dzieje Najnowsze”, 29 (1997),
nr 4, s. 57-71.
10 Aby przekonaç si´ o wytycznych, jakie w dziedzinie wychowania m∏odzie˝y wdra˝ane
by∏y w powojennej Polsce i jak wielkie by∏o upolitycznienie ca∏ego modelu wychowania, war-
to zajrzeç do ksià˝ki z okresu PRL: W. Pomyka∏o, Kszta∏towanie idea∏u wychowawczego w PRL
w latach 1944 –1976, Warszawa 1977; Z prac wspó∏czesnych szczegó∏owo analizà polityki
oÊwiatowej w pierwszych latach PRL-u zajà∏ si´ L. Szuba. Autor w szerokim zakresie si´gnà∏
po nieznane dotàd archiwalia: dokumenty centralnych w∏adz paƒstwowych, partyjnych i po-
licyjnych. Zob. L. Szuba, Polityka oÊwiatowa paƒstwa polskiego w latach 1944 –1956, Lublin
2002. Warto tak˝e zwróciç uwag´ na publikacj´: E. Walewander (red.), Oblicze ideologiczne
szko∏y polskiej w latach 1945 –1956, Lublin 2002, ss. 405. Autorzy pracy dokonujà w niej
analizy i oceny post´powania w∏adz komunistycznych w dwudziestoleciu powojennym wobec
szko∏y, zmagaƒ KoÊcio∏a z w∏adzà paƒstwowà oraz statusu nauki religii w szkole.

1.4 Page 4

▲back to top
4 Jarosław Wa˛sowicz
W „Kronice Zak∏adowej” i „Ksi´dze Protoko∏ów Rady Pedagogicznej Domu
Dziecka” w Rumi znajdujemy wiele notatek, które dokumentujà udzia∏
salezjaƒskich wychowanków w ideologicznych imprezach takich jak: czyny i po-
chody pierwszomajowe:
„Na dzieƒ „Êwi´ta pracy” postanowiono przygotowaç si´ w nast´pujàcy sposób a.) wyko-
naç czyny pierwszomajowe (...) b.) przygotowaç na ten dzieƒ Êwietlic´ przez ozdobienie
(...) c.) w sam dzieƒ 1 maja: rzuciç myÊl ch∏opcom i dopilnowaç by urzàdzili masówk´
w celu zaznajomienia si´ z przodownikami pracy, dopilnowaç by wychowankowie
wys∏uchali audycji radiowych z obchodów pierwszo – majowych, rozdaç nagrody ch∏op-
com najpilniejszym.” 11;
prace spo∏eczne, masówki popierajàce np. Kongres Pokojowy w Warszawie,
prace przy organizacji wyborów (akcje propagandowe typu roznoszenie ulotek i
rozlepianie afiszów)
„Pi´kny by∏ wk∏ad w kampani´ wyborczà. Prócz akcji propagandowej (prasa, radio
itp.) s∏u˝ono pomocà Gminnej Radzie Narodowej, dekorowano lokale wyborcze, a
tak˝e uÊwiadamiano spo∏eczeƒstwo drogà ulotek i afiszów”, „O wyborach wszyscy zosta-
li uÊwiadomieni przez s∏ówka, instrukcje, og∏oszenia i audycje radiowe. Dzieƒ wybo-
rów 5 XI naznacza∏ si´ g∏´bokim zrozumieniem obowiàzku obywatelskiego i praw nas-
zej konstytucji. Ka˝dy Êwiadomy obywatel zdaje sobie dok∏adnie spraw´ z tych wybo-
rów. Do urn wyborczych udadzà si´ razem wychowawcy i wychowankowie mi´dzy
godz. 9. 00 a 10.00 rano.”..12,
wykopki w PGR –ach, wykonywanie w Zak∏adzie gazetek zatytu∏owanych:
„Wolna Warszawa”, „Wykonanie planu szeÊcioletniego”:
„Dwie gazetki: p.t. „Wolna Warszawa” i „Wykonanie planu szeÊcioletniego” wykonano
nadzwyczajnie – wykonywali je wychowankowie pod kierunkiem wychowawcy Euge-
niusza Salomonowicza. Wieczór Êwietlicowy odby∏ si´ w radosnym nastroju. S∏owo
wst´pne wyg∏osi∏ ks. radca, wskazujàc na obowiàzek radosnego i ochotnego brania ud-
zia∏u wszystkich obywateli w pracach spo∏ecznych, a tym bardziej w dêwiganiu
Ojczyzny z gruzów. Dalszy program stanowi∏ referat jednego z wychowanków, Êpiewy o
treÊci narodowej i robotniczej, deklamacje zach´cajàce do wyÊcigu w pracy nad odbudo-
wà kraju, oraz humorystyczne felietony.”13,
11 Archiwum Domu Salezjaƒskiego w Rumi (dalej: ArchDS w Rumi), Ksi´ga Proto-
ko∏ów Rady Pedagogicznej Domu Dziecka, Protokó∏ z zebrania Rady Pedagogicznej z dnia
21 kwietnia 1951.
12 ArchDS w Rumi, Ksi´ga Protoko∏ów Rady Pedagogicznej Domu Dziecka, Protokó∏
z zebrania Rady Pedagogicznej z dnia 4 grudnia 1954; Protokó∏ z zebrania Rady Pedago-
gicznej z dnia 4 listopada 1952 r.;
13 ArchDS w Rumi, Ksi´ga Protoko∏ów Rady Pedagogicznej Domu Dziecka, Protokó∏
z zebrania Rady Pedagogicznej z dnia 15 lutego 1951.

1.5 Page 5

▲back to top
Walka o serca m∏odych. Likwidacja koãcielnych placówek wychowawczych w Polsce Stalinowskiej 5
„Przyjaêƒ polsko – radziecka”:
„Z okazji miesiàca Przyjaêni Polsko – Radzieckiej zrobiono dla szko∏y kilka gazetek,
napis na sali w∏asnej, ch∏opcy byli na filmach radzieckich, brali udzia∏ w obchodach
urzàdzonych przez szko∏´. Zaplanowano tak˝e w Êwietlicy kàcik o ZSRR”, „ Z okazji
miesiàca Przyjaêni Polsko – Radzieckiej postanowiono urzàdziç masówk´ czy akademi´
oraz daç szereg audycji radiowych na ten temat ∏àczàc si´ duchem z naszymi sàsiadami
ze wschodu poprzez pras´, ksià˝ki i filmy”.14 i inne.
W Zak∏adzie urzàdzano te˝ akademie z racji robotniczego Êwi´ta pracy, rocz-
nic „Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Paêdziernikowej”, „60 lecie ˝ycia Prezy-
denta Boles∏awa Bieruta” czy te˝ kolejnej rocznicy bitwy pod Lenino15.
W protoko∏ach i kronikach musia∏y pojawiaç si´ wpisy, podobne do prezen-
towanych poni˝ej, który w pe∏ni nam oddajà tragizm tamtego czasu:
„Przyst´pujemy do pracy w myÊl hase∏; „Front narodowy”, „Plan SzeÊcioletni”, „Pokój”.
Do realizacji tych˝e skupimy wszelkie mo˝liwe si∏y. Front narodowy to zrozumienie si´
wzajemne, to jednomyÊlnoÊç dzia∏ania, to zmobilizowanie wszelkich si∏ dla dobra na-
rodu. Realizacja planu szeÊcioletniego, to cz´Êç zadaƒ Frontu Narodowego. Uwidoczniç
si´ ona ma w formowaniu cnót obywatelskich u m∏odzie˝y, podniesieniu Êwiadomej
dyscypliny, podwy˝szeniu wyników nauczania, aktywnoÊç pracy tak na terenie S. D.
D., [Salezjaƒski Dom Dziecka] jak i spo∏ecznej. Udzia∏ nasz w akcji pokoju to uÊwia-
domienie w tej dziedzinie czynne, dalej poprzez czytelnictwo i audycje radiowe,
kole˝eƒskoÊç, uprzejmoÊç, wzajemnà ˝yczliwoÊç wÊród m∏odzie˝y ma byç bezpoÊrednim
wynikiem tej akcji”16.
Oficjalnym zaÊ has∏em wychowawczym na rok szkolnym 1954 /1955 by∏a
wiàzanka:
„Wychowujemy m∏odzie˝ na Êwiadomych budowniczych naszej ojczyzny, aktywnych i
ofiarnych bojowników walki o pokój, bo walka o trwa∏y pokój i zwyci´stwo wspó∏˝ycia
mi´dzy narodami – najwa˝niejszym zagadnieniem naszego pokolenia”17.
W rzeczywistoÊci komunistycznego paƒstwa, w relacjach kuratorium czy mi-
nisterstwo oÊwiaty a katolickie oÊrodki szkolno – wychowawcze nie by∏o miejsca
14 ArchDS w Rumi, Ksi´ga Protoko∏ów Rady Pedagogicznej Domu Dziecka, Protokó∏
z zebrania Rady Pedagogicznej z dnia 14 X 1954; Protokó∏ z zebrania Rady Pedagogicznej
z dnia 14 X 1953.
15 ArchDS w Rumi, Ksi´ga Protoko∏ów Rady Pedagogicznej Domu Dziecka; Zobacz
przyk∏adowo Protoko∏y Rad Pedagogicznych z dnia: 26 listopada 1950, 10 stycznia 1950,
15 lutego 1951, 21 kwietnia 1951, 4 listopada 1952, 30 marca 1952, 16 czerwca 1952.
16 ArchDS w Rumi, Ksi´ga Protoko∏ów Rady Pedagogicznej Domu Dziecka, Protokó∏
z zebrania Rady Pedagogicznej z dn. 30 marca 1952.
17 ArchDS w Rumi Ksi´ga Protoko∏ów Rady Pedagogicznej Domu Dziecka. Protokó∏ z
zebrania Rady Pedagogicznej z dn. 4 listopada 1954.

1.6 Page 6

▲back to top
6 Jarosław Wa˛sowicz
na ideologiczne dyskusje czy spory. Wybór by∏ jeden, albo oficjalne wdra˝anie
socjalistycznego modelu wychowania albo istnienie salezjaƒskich zak∏adów. W
tym kontekÊcie przedstawione wypisy z archiwaliów zak∏adowych w Rumi nie
dziwià. Chocia˝ rzeczywista linia wychowawcza salezjanów by∏a inna, takie im-
prezy, akademie, czy gazetki Êcienne, jak odnotowane powy˝ej, dla dobra
zak∏adu musia∏y zaistnieç18. Ich brak móg∏ si´ skoƒczyç tragicznie. Przekonali si´
o tym salezjanie w ¸odzi. W sprawozdaniach z kuratoryjnych wizytacji, przed-
stawiciele w∏adz odnotowywali to, ˝e korytarze budynku szkolnego by∏y udeko-
rowane tylko „emblematami” religijnymi, a brak by∏o dekoracji dotyczàcej Pol-
ski Ludowej, a wi´c planu szeÊcioletniego, wykresów przedstawiajàcych sukcesy
klasy robotniczej, walki o pokój, portretów przodowników pracy19. Prasowy
paszkwil donosi∏ zaÊ:
Kiedy przebywa si´ na terenie Zak∏adu Towarzystwa Salezjanów, wydawaç si´ mo˝e,
˝e zmiany, jakie zasz∏y w Polsce Ludowej do gmachu przy ul. Wodnej 34 nie dotar∏y.
Na korytarzu obok obrazów o treÊci religijnej, wisi obraz o wielce znamiennym tytule
„Cud nad Wis∏à”. ¸atwo mo˝emy sobie wyobraziç, w jakim duchu odbywa si´ praca
wychowawcza w Zak∏adzie.20”.
Podobnie by∏o w 1950 r. w salezjaƒskiej szkole w OÊwi´cimiu, gdzie wizyta-
tor w swoim sprawozdaniu odnotowa∏:
„... sale lekcyjne od strony wizualnej, wydajà mi si´ pozbawione dekoracji, nie ma tu
aktualnych obrazów, sloganów zwiàzanych z Planem SzeÊcioletnim, przyjaênià polsko
radzieckà i innych majàcych wielkie znaczenie ze wzgl´dów wychowawczych. Konkret-
nie prosi∏bym aby na korytarzach, salach, gdzie jest du˝o miejsca, wszystko, czym ˝yje
Polska Ludowa mia∏o swoje odbicie...”21.
2. Przyk∏adowe dzia∏ania i szykany w∏adz stosowane wzgl´dem salezjaƒskich
zak∏adów wychowawczych
Jednà z form wywierania nacisku na styl wychowawczy preferowany przez sa-
lezjanów, by∏a instalacja w zak∏adach komunistycznych organizacji
m∏odzie˝owych. W zak∏adach salezjaƒskich próbowano m.in. oddolnie organi-
18 Por. J. Wàsowicz, Zak∏ad Salezjaƒski w Rumi 1937 – 1960. Geneza powstania i
dzieje, „Studia Pelpliƒskie”, 34 (2003), s. 267 –285; ten˝e: Realizacja programu dydaktycz-
no – wychowawczego w powojennych Zak∏adach Salezjaƒskich na przyk∏adzie Domu Dziecka
w Rumi 1945 –1960, w: To˝samoÊç kulturowo cywilizacyjna Gdyni. Gdynia w warunkach
wspó∏czesnej unifikacji i dywersyfikacji kulturowo – cywilizacyjnej, pod red. H. G∏ogowskiej,
M. Gawrona, Gdynia 2007, „Zeszyty Gdyƒskie nr 2”, s. 73 –102.
19 Por. J. Pietrzykowski, Szko∏a salezjaƒska..., s. 235.
20 A. Nasielski, Wyzwiska i szykany..., s. 4
21 J. Ptaszkowski, Rzecz o dobrej s∏awie OÊwi´cimia. Karty z przesz∏oÊci i teraêniejszoÊci
Zak∏adu im. Êw. Jana Bosko w OÊwi´cimiu, Kraków 1998, s. 147.

1.7 Page 7

▲back to top
Walka o serca m∏odych. Likwidacja koãcielnych placówek wychowawczych w Polsce Stalinowskiej 7
zowaç ko∏a Zwiàzku M∏odzie˝y Polskiej, aby w ten sposób wp∏ywaç na m∏od-
zie˝. ZMP mia∏o w Êrodowisku m∏odzie˝owym odegraç wa˝nà rol´ w walce z
KoÊcio∏em. Celem m∏odzie˝ówki komunistycznej by∏o stworzenie nowego
cz∏owieka, aktywnie walczàcego o Polsk´ Ludowà, sprzeciwiajàcy si´ katolicyz-
mowi i forsujàcy Êwiatopoglàd socjalistyczny22. Przyk∏adowo w Aleksandrowie
Kujawskim, w∏adze ingerowa∏y bezpoÊrednio w wychowanie uczniów m.in.
przez narzucenie obowiàzkowej przynale˝noÊci wszystkich uczniów salezjaƒskiej
szko∏y do organizacji o zabarwieniu ideologicznym takich jak: Szkolne Ko∏o
Przyjaêni Polsko-Radzieckiej, Liga Przyjació∏ ˚o∏nierzy oraz Szkolne Ko∏o Od-
budowy Warszawy,23 Na terenie szko∏y dzia∏a∏y jeszcze inne tego typu organizac-
je: Zwiàzek M∏odzie˝y Polskiej, Zwiàzek M∏odzie˝y Demokratycznej, S∏u˝ba
Polsce, Organizacja M∏odzie˝y Towarzystwa Uniwersytetu Robotniczego, ale
przynale˝noÊç do nich nie by∏a ju˝ obowiàzkowa.24 W protoko∏ach wizytacji
w∏adz kuratoryjnych w ¸odzi zarzucono salezjanom, ˝e na terenie szko∏y nie
dzia∏ajà takie organizacje jak PCK i ZMP25.
Salezjanie bronili si´ przed zaistnieniem na terenach zak∏adów marksistow-
skich organizacji m∏odzie˝owych. Walka ta przyjmowa∏a cz´sto heroiczne po-
stawy, tym bardziej, ˝e brak tych organizacji móg∏ bezpoÊrednio przyczyniç si´
do zamkni´cia zak∏adu. W tym miejscu warto przywo∏aç niez∏omnà postaw´ sa-
lezjanów z OÊwi´cimia. W zwiàzku z naciskiem w∏adz na utworzenie w szkole
organizacji propagujàcych wartoÊci marksistowskie, co mia∏o miejsce w wystà-
pieniu wizytatora Antoniego Wolaƒskiego, na konferencji z nauczycielami w
dniu 6 i 7 lutego i zdecydowanà odmowà ks. Adama CieÊlara, personel
salezjaƒskiej szko∏y solidaryzujàc si´ z ks. Dyrektorem, na specjalnej konferencji
jednomyÊlnie postanowi∏, ˝e nale˝y: 1. UÊwiadomiç m∏odzie˝ o zadaniach ZMP,
w której Êwiatopoglàd materialistyczny jest podstawowy. 2. Nie dopuÊciç do
za∏o˝enia na terenie Zak∏adu tej organizacji jako sprzecznej z ideologià
chrzeÊcijaƒskà.
Odmowa utworzenia ZMP na terenie szko∏y spotka∏a si´ z zaostrzeniem
restrykcji w∏adz. W kolejnym sprawozdaniu z wizytacji w dniach 9 –12 grudnia,
w cz´Êci poÊwi´conej szkolnym organizacjom m∏odzie˝owym, wyeksponowano
fakt, ˝e w zak∏adzie nie zorganizowano ZMP, przytaczajàc jednoczeÊnie oÊwiadc-
zenie ks. CieÊlara, i˝ „nie mo˝e wpuÊciç na teren szko∏y ZMP jako organizacji o
sprzecznej ideologii z chrystianizmem i raczej gotów jest naraziç si´ na zamkni´cie
szko∏y”. Wizytator zaznaczy∏, ˝e dyrektor salezjaƒskiej szko∏y, nie b´dzie przesz-
kadza∏ uczniom, którzy zechcà wstàpiç do Ko∏a ZMP na terenie miasta26.
22 Por. J. Kochanowicz, ZMP w terenie. Stalinowska próba modernizacji opornej rzeczy-
wistoÊci, Warszawa 2000.
23 Por. A. Marchewka, Kolegium Kujawskie Ksi´˝y Salezjanów w Aleksandrowie Kujaw-
skim 1919 - 1955, Lublin 1988 (mps.) s. 157
24 Tam˝e, s. 157
25 Por. J. Pietrzykowski, Szko∏a salezjaƒska..., s. 235
26 J. Ptaszkowski, Rzecz o dobrej s∏awie OÊwi´cimia..., s. 144 –145.

1.8 Page 8

▲back to top
8 Jarosław Wa˛sowicz
Innà praktykà komunistów by∏o drastyczne obcinanie przydzia∏ów
˝ywnoÊciowych i opa∏owych na poszczególne salezjaƒskie zak∏ady wychowawcze27.
Przyk∏adowo w 1947 r. w∏adze znios∏y wszelki przydzia∏ ˝ywnoÊci i opa∏u dla Do-
mu Dziecka w Lutomiersku k. ¸odzi oraz zwi´kszy∏y wymagania co do warunków
mieszkalnych. Dzia∏ania te wraz z pobieraniem ucià˝liwych i niesprawiedliwych
podatków dochodowych oraz egzekucjà inwentarza gospodarczego bezpoÊrednio
przyczyni∏y si´ do likwidacji tego salezjaƒskiego sierociƒca. W Ma∏ym Semina-
rium w Làdzie w 1953 r. wstrzymano przydzia∏y ˝ywnoÊciowe z Powiatowego
Wydzia∏u Handlu w Koninie oraz zakaz uboju z w∏asnej chlewni. Restrykcje te
cofni´to dopiero po interwencji ks. Inspektora Stanis∏awa Rokity bezpoÊrednio u
Antoniego Bidy –Ministra ds. Wyznaƒ28.
Wielokrotnie w trakcie likwidacji zak∏adów salezjaƒskich dochodzi∏o do roz-
wiàzaƒ brutalnych i si∏owych. Niech za przyk∏ad s∏u˝y tu wspomnienie ks. Jana
Krawca z zaj´cia przez Urzàd Bezpieczeƒstwa ni˝szego seminarium duchownego
w Marsza∏kach:
„3 lipca 1952 roku. Wspania∏a s∏oneczna pogoda. O godz. 9.00 stoimy przed naszym
pi´knym zak∏adem i wspólnie z klerykiem Boles∏awem Zychem i Józefem Czechem
omawiamy plan pracy, majàcy na celu przygotowanie pomieszczeƒ zak∏adu na
zbli˝ajàcy si´ przyjazd wychowanków. Podczas naszej rozmowy przed bramà prowad-
zàcà do zak∏adu, przed zak∏adem i bramà wyjazdowà z zak∏adu zatrzymuje si´ samo-
chód, z którego wysiadajà cywile i obstawiajà zak∏ad. Po chwili nadje˝d˝ajà nast´pne
samochody, z których wysiadajàcy cywile domagajà si´ spotkania z dyrektorem zak∏adu.
Przedstawiciele Urz´du bezpieczeƒstwa bardzo dobrze znajà plan zak∏adu, gdy˝ jeden
z nich idzie do pokoju, gdzie znajduje si´ aparat telefoniczny, a inni udajà si´ do kan-
celarii gdzie spotykajà ks. dyrektora W∏adys∏awa Chmiela. Nieproszeni goÊcie przedsta-
wiajà ks. dyrektorowi pismo, na mocy którego zak∏ad zostaje przej´ty przez w∏adze
paƒstwowe, i proszà, by ks. dyrektor poleci∏ wszystkim ksi´˝om i klerykom mieszka-
jàcym w zak∏adzie przenieÊç si´ do niewielkiego zabudowania w parku zwanego „wil-
là”. Ks. dyrektor nie tylko kategorycznie odmówi∏ podpisania przej´cia zak∏adu
oÊwiadczajàc, ˝e to przekracza jego kompetencje, ale poleci∏, by bez jego decyzji i polece-
nia nie opuszczaç nawet na krok zak∏adu. Kategoryczne i stanowcze oÊwiadczenie ks.
dyrektora zdenerwowa∏o przedstawicieli Urz´du Bezpieczeƒstwa i odizolowawszy ks.
dyrektora od nas, nie tylko nas, ale i jego ró˝nymi sposobami a˝ do godz. 17.00
sk∏aniali i zmuszali do podpisania przekazania zabudowaƒ zak∏adowych. W
mi´dzyczasie do zak∏adu zje˝d˝a∏o si´ coraz wi´cej urz´dników UB. Do otoczonego
kordonem urz´dników bezpieczeƒstwa publicznego zak∏adu nikogo nie wpuszczano ani
z niego nie wypuszczano, z wyjàtkiem kleryka Józefa Czecha, który przebrany za
ogrodnika ograniczonego umys∏owo, zosta∏ wypuszczony z zak∏adu i powiadomi∏ miesz-
kaƒców wioski Marsza∏ki i ks. Franciszka Szymanika o likwidacji zak∏adu..
Napi´ta sytuacja z ka˝dà godzinà stawa∏a si´ coraz bardziej nerwowa, tym bardziej, ˝e
oko∏o godz. 16.00 jedna ze starszych paƒ pracujàca na kuchni zamkn´∏a si´ na chórze i
dzwoni∏a w koÊciele na alarm.
27 Por. J. Pietrzykowski, Salezjanie w Lutomiersku wczoraj a dziÊ, „Seminare”, 12
(1996), s. 153.
28 ArchDS w Làdzie, Kronika Zak∏adu Salezjaƒskiego w Làdzie z lat 1947 – 52, s. 153.

1.9 Page 9

▲back to top
Walka o serca m∏odych. Likwidacja koãcielnych placówek wychowawczych w Polsce Stalinowskiej 9
Wprawdzie po wybiciu zamkni´tych drzwi na chór uspokojono jà i dzwonu pilnowa-
no, ale przed zak∏ad zacz´∏y ju˝ przyje˝d˝aç autobusy przywo˝àce starsze osoby z
innych domów opieki spo∏ecznej, by ich umieÊciç w likwidowanym gmachu Ni˝szego
Seminarium Duchownego w Marsza∏kach. W tej dramatycznej sytuacji ubowcy oko∏o
godz. 17.00 zgromadzili ksi´˝y i kleryków w jednym pomieszczeniu i przy u˝yciu si∏y
zaprowadzono nas do „willi”. Inna grupa przedstawicieli UB wtargn´∏a do naszych po-
kojów i powyrzuca∏a rzeczy, które za∏adowano na samochody i przywieziono za nami
do pomieszczeƒ „willi”, w których z koniecznoÊci zamieszkaliÊmy. Po tym fakcie do
opró˝nionego si∏à zak∏adu zacz´to wprowadzaç nowych mieszkaƒców, a nam do pilno-
wanego ju˝ zak∏adu nie wolno by∏o wchodziç, ani nic z pozosta∏ych tam rzeczy
zabraç.29
3. Postawy wychowanków
Co ciekawe, wielu wychowanków zdawa∏o sobie spraw´ z trudnej sytuacji w
jakiej znajdowali si´ salezjaƒscy wychowawcy, stàd te˝ nie sprawiali trudnoÊci w
wykonywaniu tych ideologicznych zadaƒ i wiedzieli, ˝e podejmowane sà z ko-
niecznoÊci?. W wielu zak∏adach nie zdarza∏y si´ przypadki donosów do w∏adz o
faktycznym ideale wychowawczym wdra˝anym w ˝ycie w salezjaƒskim
zak∏adach30. Ksiàdz Tadeusz Krupa, który jako kleryk pe∏ni∏ w rumskim zak∏ad-
zie funkcj´ asystenta, tak wspomina wizytacje w∏adz:
„Moja praca w Domu Dziecka przypad∏a na czasy stalinowskie. By∏o nasilenie dzia∏al-
noÊci ZMP i propagandy ateistycznej. Odbywa∏y si´ cz´ste wizytacje z kuratorium.
KiedyÊ dowiedzieliÊmy si´, ˝e majà przyjechaç z Gdaƒska zamykaç Zak∏ad. Ch∏opcy nie
poszli do szko∏y, bo chcieli broniç Domu Dziecka. Byli Êwiadomi zak∏amania i z∏a tego
systemu, odznaczali si´ postawà patriotycznà.”32.
WÊród wspomnieƒ ks. Cieplika z pracy w Rumi, znajdziemy cennà notk´ o
przebiegu wizytacji paƒstwowych w zak∏adzie i postawie wychowanków:
„Po utworzeniu PZPR zacz´∏a si´ walka ideologiczna, walka klasowa, walka z
KoÊcio∏em. (...) [w sekretariacie] wszystkie dokumenty by∏y skrupulatnie gromadzone i
przechowywane, wszelkie pozycje finansowe by∏y notowane. Gdy póêniej by∏y wizytacje
paƒstwowe – czasem trzy jednego dnia – nic nie mogli nam zarzuciç. Pan Klita [po-
29 J. Krawiec, Powstanie Towarzystwa Êw. Franciszka Salezego oraz jego organizacja i
dzia∏alnoÊç na ziemiach polskich, Kraków 2004, s. 193 –194.
30 Ciekawie zagadnienie postaw m∏odzie˝y wobec indoktrynacji komunistycznej ujmu-
jà: E.J. Kryƒska, S. W. Mauersberg, Indoktrynacja m∏odzie˝y szkolnej w Polsce w latach
1945 –1956, Bia∏ystok 2003, ss.226.
31 Potwierdzajà to wspomnienia zarówno by∏ych wychowawców (wszystkie w posiada-
niu autora) czy te˝ napisana w formie wspomnieƒ z tamtego czasu ksià˝ka jednego z
wychowanków ówczesnego zak∏adu salezjaƒskiego w Rumi: A. Sitek, Rumia nasza m∏odoÊç,
Gdynia 1997.
32 ArchDS w Rumi, t. Wspomnienia do ksià˝ki „Daj mi dusze...”, Wspomnienia ks.
Tadeusza Krupy.

1.10 Page 10

▲back to top
10 Jarosław Wa˛sowicz
winno byç Klytta – przyp. autora] jako ksi´gowy potrafi∏ z wizytatorami màdrze roz-
mawiaç i ka˝da pozycj´ obroniç. (...) Gdy by∏y „naloty” w∏adzy nic nam nie mogli zar-
zuciç, jedynie, ˝e barak i ˝e za du˝e sale. Dobre te˝ by∏o wy˝ywienie. Prawie zawsze
wizytatorzy rozmawiali z Ch∏opcami, ale nikt si´ nie ˝ali∏.?33.
Zdarza∏y si´ jednak i inne postawy wychowanków, jak chocia˝by te wspomi-
nane przez ks. Stanis∏awa Salomonowicza, by∏ego wychowawcy Domu Dziecka
w Ró˝anymstoku:
„... znaczna cz´Êç ch∏opców niewiadomego pochodzenia zdradza∏a sk∏onnoÊci dalekie od
europejskiej cywilizacji. Przyw´drowali bowiem na ten teren ze wschodu z wojskiem
radzieckim i polskim, a pozosta∏a cz´Êç te˝ nie by∏a pozytywnie ustosunkowana do sa-
lezjaƒskiego porzàdku, o czym np. Êwiadczy∏y pisane deklaracje i podania do ateistycz-
nego Zwiàzku M∏odzie˝y Polskiej. W tych deklaracjach mo˝na by∏o wyczytaç zdanie:
„Obecnie znajduj´ si´ pod uciemi´˝eniem salezjanów w Ró˝anymstoku”. Mo˝e tego
typu podania przyczyni∏y si´ do tego, ze wkrótce w∏adze zabra∏y ch∏opców do innego
paƒstwowego domu dziecka.?34
Inny przyk∏ad antysalezjaƒskiej postawy uczniów odnotowujà Kroniki
Zak∏adu Salezjaƒskiego w Aleksandrowie Kujawskim. W roku 1948 jeden z ucz-
niów, który by∏ synem wicestarosty, czyni∏ przygotowania do wiecu popierajàce-
go upaƒstwowienie szko∏y. W nast´pnych latach w tej szkole salezjaƒskiej mia∏y
miejsce podobne wiece i masówki35. Ks. Stanis∏aw Urbaƒczyk, który pe∏ni∏ w
OÊwi´cimiu funkcj´ asystenta rzemieÊlników, wspomina, ˝e w szkole zdarza∏y
si´ nieliczne przypadki zwerbowania przez Urzàd Bezpieczeƒstwa uczniów re-
krutujàcych si´ z cz∏onków pozaszkolnych kó∏ ZMP. Ch∏opcom tym uda∏o si´
przyk∏adowo w Êwietlicy przygotowaç gablot´ z portretami Lenina i Stalina36. W
nocy zosta∏a usuni´ta przez ks. Leona Musielaka, póêniej wieloletniego wi´ênia
w PRL-u37.
33 ArchDS w Rumi, Ksi´ga Protoko∏ów Rady Pedagogicznej Domu Dziecka; Protokó∏
z zebrania Rady Pedagogicznej z dn. 27 paêdziernika 1952.
34 Archiwum Salezjaƒskie Inspektorii Pilskiej, t. personalna ks. Stanis∏awa Salomono-
wicza, S. Salamonowicz, ˚ywot cz∏owieka prawie uczciwego, Aleksandrów Kujawski 2001,
s. 16 (msp.)
35 ArchDS w Aleksandrowie Kujawskim, t. Kronika zak∏adu salezjaƒskiego w Aleksan-
drowie Kujawskim od VII 1948 – II 1955.
36 J. Ptaszkowski, Rzecz o dobrej s∏awie OÊwi´cimia..., s. 145 –146.
37 J. Ptaszkowski, Rzecz o dobrej s∏awie OÊwi´cimia.., s. 146; Ksi´dza Musielaka areszto-
wano 7 maja 1952 r. po dokonanej przez funkcjonariuszy PUBP z OÊwi´cimia rewizji w
jego pokoju. Przewieziono go nast´pnie do wi´zienia w Krakowie przy ul. Montelupich.
By∏ sàdzony za poni˝anie twórców materializmu dialektycznego z ambony, za wypowiedzi
na temat Marksa, Lenina, Stalina oraz za przedstawianie prawdy o Katyniu i mordach na
wschodzie. Sàd w Krakowie skaza∏ go ∏àcznie na 3 lata i 6 miesi´cy wi´zienia, Sàd
Najwy˝szy w Warszawie zmieni∏ wyrok na 5 lat (!), na mocy amnestii z 22 XII 1952 r.
zmieni∏ jà ostatecznie na 3 lata i 4 miesiàce. Przebywa∏ w wi´zieniu w WiÊniczu i Wron-
kach do 7 IX 1955 r. Por. W. ˚urek, Musielak Leon (1910 – 1998), salezjanin. W: Leksy-

2 Pages 11-20

▲back to top

2.1 Page 11

▲back to top
Walka o serca m∏odych. Likwidacja koãcielnych placówek wychowawczych w Polsce Stalinowskiej 11
Zakonczenie
Likwidujàc placówki szkolno – wychowawcze prowadzone przez salezjanów
w∏adze zachowywa∏y pozory prawa, w rzeczywistoÊci wysuwa∏y im ró˝nego rod-
zaju nieprawdziwe zarzuty, u˝ywa∏y wielu forteli prawnych, oczernia∏y i próbo-
wa∏y zdyskredytowaç je w oczach publicznych. Najcz´stszymi zarzutami wysu-
wanymi przeciw salezjanom by∏ niski poziom nauczania, nielojalnoÊç wobec
w∏adz, zacofanie w pracy wychowawczej, oskar˝enia o stosowanie kar cielesnych
wobec uczniów38. W efekcie tych wszystkich dzia∏aƒ koÊcielne placówki szkolno
– wychowawcze uleg∏y likwidacji lub przejmowano je przez paƒstwo. Tak dzia∏o
si´ w wi´kszoÊci zak∏adów salezjaƒskich zlikwidowanych w latach 1948 –196039.
Salezjanie nie oddawali swoich zak∏adów bez walki. Ze wzgl´dów po-
litycznych w realiach socjalistycznego paƒstwa by∏a ona jednak „walkà z wiatra-
kami”. Od koƒca lat 40 –tych w∏adze sukcesywnie likwidowa∏y placówki oÊwia-
towe prowadzone przez KoÊció∏. Ministerstwo OÊwiaty 13 stycznia 1960 r.
wyda∏o prawo jeszcze bardziej ograniczajàce mo˝liwoÊci istnienia katolickich
placówek oÊwiatowych. W obronie katolickich szkó∏ i zak∏adów wycho-
wawczych interweniowa∏ Episkopat, nie przynosi∏o to jednak ˝adnych skut-
ków40. Personel zak∏adów wychowawczych zosta∏ przesuni´ty do pracy duszpa-
sterskiej w parafii41. Salezjanie, prawdopodobnie jak ˝adne inne zgromadzenie
zakonne, nie prze˝y∏o tak gwa∏townie i radykalnie potrzeby zmian swoich zadaƒ
wobec prawie ca∏kowitej utraty tradycyjnego pola dzia∏ania42. Mo˝liwoÊci po-
nownego podj´cia pracy oÊwiatowej pojawi∏y si´ dopiero po przemianach ustro-
jowych w Polsce w 1989 r.43. Salezjaƒskie szkolnictwo nie tylko odzyska∏o, po-
kon duchowieƒstwa represjonowanego w PRL w latach 1945 –1989, pod red J. Myszora,
Warszawa 2002, s. 190 -192; J. Wàsowicz, Ksi´˝a Niez∏omni. Ks. Leon Musielak SDB
(1910 –1998). Wi´ziony przez sowieckich i polskich komunistów, „Nasz Dziennik”, 22-23
grudnia 2007, s. 24 –26.
38 Najszerzej problem likwidacji przez komunistów szkó∏ salezjaƒskich, wy∏àczajàc inne
salezjaƒskie zak∏ady wychowawcze, przedstawi∏ ks. Waldemar ˚urek, w cytowanej ju˝ w
naszym opracowaniu pracy: Salezjaƒskie szkolnictwo ponadpodstawowe w Polsce 1900
–1963. Rozwój i organizacja, Lublin 1996, s. 371 –424.
39 A. Âwida, Towarzystwo salezjaƒskie..., s. 227 –228.
40 Por. A. Dudek, O dzia∏aniach antykoÊcielnych w∏adz PRL w latach 1958 –1966,
„ChrzeÊcijanin w Âwiecie”, 24 (1994) nr 1 (196), s. 191 – 204.
41 Por. J. Pierzykowski, Dlaczego salezjanie polscy prowadzà duszpasterstwo parafial-
ne?, „Seminare”, 17 (2001), s. 502.; A. Âwida, Salezjaƒskie duszpasterstwo na ziemiach
zachodnich i pó∏nocnych 1945 –1970, w: 75 lat dzia∏alnoÊci salezjanów w Polsce…, s.
59-71.
42 ˚adne inne zgromadzenie w tamtym okresie nie prowadzi∏o tak rozleg∏ej pracy
szkolno wychowawczej jak salezjanie. Por. S. Styrna Zgromadzenie Salezjaƒskie w Polsce w
poszukiwaniu form odpowiedzi na potrzeby wychowawcze i duszpasterskie w latach 1898 -
1974, w: 75 lat dzia∏alnoÊci salezjanów w Polsce…., s. 11 – 34.
43 T. Rozmus, Obecny stan szkolnictwa salezjaƒskiego w Polsce, „Seminare”, 14
(1998), s. 187.

2.2 Page 12

▲back to top
12 Jarosław Wa˛sowicz
dobnie jak i inne zgromadzenia, utracone w PRL-u wskutek przemocy
placówki44, ale Zgromadzenie utworzy∏o tak˝e wiele nowych oÊrodków i po dziÊ
dzieƒ rozwija si´ dynamicznie.
44 O szkolnictwie katolickim po 1989 r. zob. w: Z. Zieliƒski, KoÊció∏ w Polsce 1944 –
2002, Radom 2003, s. 439 - 448.