
Có| za dar, czas!
Pocztek nowego roku w naszej liturgii jest rozja[niony
najstarszym bBogosBawieDstwem, którym kapBani izraelscy
bBogosBawili lud: Niech ci bBogosBawi Pan i strze|e. Niech
Pan rozja[ni swoje oblicze nad tob i obdarzy ci Bask, niech
Pan zwróci swoje oblicze ku tobie i obdarzy ci pokojem.
Drodzy przyjaciele i czytelnicy Biuletynu SalezjaDskiego,
jeste[my na pocztku nowego roku, dlatego skBadamy sobie
nawzajem najlepsze |yczenia na nadchodzcy czas, na czas,
który nadchodzi: dar, który zawiera w sobie ka|dy inny dar, w
którym rozwija si nasze |ycie.
WypeBnijmy zatem te |yczenia tre[ci, która je rozja[ni.
Oddajmy gBos Ksidzu Bosko, który tak wspomina swoje przybycie
do seminarium w Chieri, kiedy to zatrzymaB si przy zegarze
sBonecznym, który do dzi[ zdobi [cian dziedziDca: [Patrzc
na zegar sBoneczny] wpadB mi w oko nastpujcy wiersz:
Afflictis lentae, celeres gaudentibus horae. Oto,
powiedziaBem przyjacielowi, oto nasz program: bdzmy zawsze
weseli, a czas nam nie bdzie si dBu|yB (Pamitniki
Biograficzne PL I, 220).
Pierwsze |yczenie, które Wam skBadam, aby |y nim, to to,
które przypomina nam Ksidz Bosko: |yj dobrze, |yj spokojnie i
przeka| spokój tym, którzy ci otaczaj, czas nabierze innej
warto[ci! Ka|da chwila czasu jest skarbem; ale to skarb, który
szybko przemija. Don Bosco zawsze lubiB komentowa: Trzej
najwiksi nieprzyjaciela czBowieka s: [mier (gdy| go
znienacka zabiera); czas (który mu umyka) i szatan (który
zarzuca mu swe sidBa) (MB PL V, 465).
Pamitaj, |e by szcz[liwym, nie mie nieba bez burz, drogi
bez wypadków, pracy bez trudu, relacji bez rozczarowaD
przypomina stare |yczenie. By szcz[liwym to nie tylko
[witowa sukcesy, ale uczy si lekcji z pora|ek. By
szcz[liwym to uzna, |e warto |y, mimo wszystkich wyzwaD,
nieporozumieD i kryzysów. To dzikowa Bogu ka|dego ranka za
cud |ycia.
Mdry czBowiek miaB w swoim gabinecie ogromny zegar wahadBowy,
który co godzin dzwoniB z uroczyst powolno[ci, ale tak|e z
wielkim echem.
Ale to nie przeszkadza? zapytaB jeden ze uczniów.
Nie odpowiedziaB mdry. Bo tak co godzin zmuszam si do
pytania: co zrobiBem z godzin, która wBa[nie minBa?.
Czas jest jedynym zasobem, który nie jest odnawialny. Mija w
niesamowitym tempie. Wiemy, |e nie bdziemy mieli drugiej
szansy. Dlatego wszystko dobro, które mo|emy uczyni, miBo[,
dobro i |yczliwo[, które potrafimy da, musimy ofiarowa
teraz. Bo nie wrócimy na t ziemi ponownie. Z wiecznym
poczuciem wyrzutów sumienia w naszym wntrzu czujemy, |e Kto[
zapyta nas: Co zrobiBe[ z caBym tym czasem, który ci daBem?
Nasza nadzieja nazywa si Jezus
W nowym czasie, który wBa[nie rozpoczli[my, daty i liczby w
kalendarzu s znakami konwencjonalnymi, s znakami i liczbami
wymy[lonymi do mierzenia czasu. W przej[ciu ze starego roku do
nowego roku zmieniBo si bardzo niewiele, a jednak poczucie
koDca roku zmusza nas do zawsze robienia bilansu. Ile
kochali[my? Ile stracili[my? Ile stali[my si lepsi, a ile
gorsi? Czas, który mija, nigdy nie pozostawia nas takich
samych.
Liturgia, w obliczu nowego roku, ma swój sposób na zrobienie
bilansu. Robi to poprzez pocztkowe sBowa Ewangelii Jana;
sBowa, które mog wydawa si trudne, ale które w
rzeczywisto[ci odzwierciedlaj gBbi |ycia: Na pocztku byBo
SBowo, a SBowo byBo u Boga, a SBowo byBo Bogiem. Ono byBo na
pocztku u Boga: wszystko przez Nie si staBo, a bez Niego nic
si nie staBo z tego, co istnieje. W Nim byBo |ycie, a |ycie
byBo [wiatBo[ci ludzi; [wiatBo[ [wieci w ciemno[ci, ale
ciemno[ jej nie ogarnBa. U podstaw ka|dego naszego |ycia
brzmi SBowo wiksze od nas. To jest powód, dla którego
istniejemy, dla którego [wiat istnieje, dla którego wszystko
istnieje. To SBowo, to sam Bóg, to Syn, to Jezus. Imi powodu,
dla którego zostali[my stworzeni, to Jezus.
To On jest prawdziwym powodem, dla którego wszystko istnieje,
i to w Nim mo|emy zrozumie, co istnieje. Nasze |ycie nie
powinno by oceniane w porównaniu z histori, z jej
wydarzeniami i mentalno[ci. Nasze |ycie nie mo|e by
oceniane, patrzc na nas samych i nasze wBasne do[wiadczenie.
Nasze |ycie jest zrozumiaBe tylko wtedy, gdy zestawimy je z
Jezusem. W Nim wszystko nabiera sensu i znaczenia, nawet to,
co sprzeczne i niesprawiedliwe nas spotkaBo. Patrzc na
Jezusa, rozumiemy co[ o sobie. Dobrze to mówi psalm, gdy
stwierdza: W Twoim [wietle widzimy [wiatBo.
To jest sposób postrzegania Czasu wedBug Serca Boga, a my
|yczymy sobie, aby[my |yli w ten nowy czas.
Nowy rok przyniesie nam wszystkim, rodzinie salezjaDskiej,
Zgromadzeniu wa|ne wydarzenia i nowo[ci. Wszystko w darze
Jubileuszu, który prze|ywamy w Ko[ciele.
W duchu Jubileuszu pozwólmy si ponie[ Nadziei, która jest
obecno[ci Boga w naszym |yciu.
Pierwszy miesic tego nowego roku, styczeD, jest usBany
[witami salezjaDskimi, które prowadz nas do Zwita Don
Bosko, dzikujemy Bogu za t delikatno[, z jak pozwala nam
rozpocz nowy rok.
Pozwólmy wic, aby ostatnie sBowo nale|aBo do Ksidza Bosko i
utrwalmy t jego maksym, aby uksztaBtowaBa nasz 2025 rok:
Synowie moi, korzystajcie z czasu a czas ustrze|e was w
wieczno[ci. (MB PL XVIII, 343).