Cagliero Nr 37 styczen 2012 pl


Cagliero Nr 37 styczen 2012 pl

1 Page 1

▲back to top
Biuletyn Salezjańskiej Informacji Misyjnej
Publikacja Dykasterium ds. Misji dla wspólnot salezjańskich i przyjaciół misji salezjańskich
Drodzy salezjanie i przyjaciele
misji salezjańskich!
25. Dzień Misji Salezjańskich
(DMS) 2012 pod hasłem „Opo-
wiadać historię Jezusa” jest
okazją do wzrostu, krocząc
śladami św. Jana Bosko –
wychowawcy, pasterza, głosicie-
la i misjonarza.
Opowiadać historię Jezusa
młodym: co do tego wszyscy
jesteśmy zgodni! Pozostaje tylko
kilka pytań: W jaki sposób?
Kiedy? Gdzie? Wiemy, że z
serca pełnego Jezusa w natural-
ny sposób płyną słowa o
naszym Mistrzu.
Jako synowie ks. Bosko, jeste-
śmy wezwani, aby komunikować
na wszystkich frontach: podczas
spotkań edukacyjnych z
młodzieżą, w małych wspólno-
tach chrześcijańskich, przez
radio, TV, Internet, poprzez sieć
i blogi, przez teatr czy muzykę.
Kreatywność wielkich misjona-
rzy pokazuje nam różne typowo
salezjańskie sposoby komuniko-
wania wiary wśród niechrześci-
jan. Młode Kościoły Azji, z
których wiele liczy zaledwie kilka
dziesięcioleci pierwszej ewan-
gelizacji, swoim dynamizmem
inspirują nas do opowiadania
historii Jezusa!
Ks. Václav Klement SDB
Radca ds. Misji
Czym jest Dzień Misji Salezjańskich?
Należy podkreślić, że pierwszymi odbior-
cami Dnia Misji Salezjańskich (DMS) jest
każdy pojedynczy salezjanin i każda
wspólnota salezjańska, lokalna i inspekto-
rialna.
Dla nas, salezjanów, trzy lata przygotowań
do 200. rocznicy urodzin ks. Bosko to
wezwanie do ponownego odkrycia jego
wielkich inspiracji, jego najgłębszych
motywacji, jego odważnych wyborów, a
zwłaszcza jego ducha misyjnego.
Chodzi o ożywienie i rozpalenie na nowo
zapału misyjnego, który jest istotnym
wymiarem naszego powołania salezjań-
skiego (Konstytucje 30).
W obecnym czasie, gdy potrzeby są
ogromne a liczba salezjanów niewielka,
istnieje realne ryzyko, że współbracia
albo inspektorie zamkną się w swoim
terytorium, gdyż spojrzenie ponad, w
znaczeniu misyjnym, wymagałoby nowej
siły, której się nie ma. Ale to zamknięcie, w
konsekwencji, gasi również gorliwość apostolską i entuzjazm wobec
życia salezjańskiego u młodych, zwłaszcza tych, którzy podejmują rozezna-
wanie powołaniowe.
Od 1988 r., co roku proponowany jest całemu Zgromadzeniu temat misyjny i
wszystkie wspólnoty salezjańskie mają okazję poznać rzeczywistość misyj-
ną określonego kontynentu, a tym samym otworzyć oczy na nowe wyzwania
misyjne, przezwyciężyć każdą pokusę zamknięcia się we własnym teryto-
rium i przypomnieć sobie uniwersalny wymiar charyzmatu salezjańskiego
oraz żyć nim w pełni, włączone całkowicie w serce Kościoła powszechnego.
Oto dlaczego obchody DMS to mocny moment animacji misyjnej salezjanów w
inspektoriach i w domach, to mocny moment animacji misyjnej tych, którzy
uczęszczają do naszych szkół, ośrodków kształcenia zawodowego, parafii,
oratoriów, grup młodzieżowych i dla Rodziny Salezjańskiej. DMS pomaga
odkryć na nowo zapał misyjny ks. Bosko i dynamiczną witalność chary-
zmatu salezjańskiego!
Nie ma ustalonej daty dla DMS. Każda inspektoria sama wybiera datę lub czas,
najbardziej dostosowany do własnego rytmu i kalendarza. Nie chodzi tu o
jakieś wydarzenie odosobnione czy okazjonalne, ale o itinerarium eduka-
cyjno-pastoralne rozłożone na kilka tygodni czy też o różne inicjatywy odby-
wające się w ciągu roku, gdzie DMS stanowi moment kulminacyjny.

2 Page 2

▲back to top
Modlitwa jest moją siłą w obliczu wielu wyzwań misyjnych
Chciałem być misjonarzem, ale nie była to łatwa decyzja: „jeśli będę
misjonarzem, będę żył daleko od mojej rodziny i moich przyjaciół”, ale
pod koniec post-nowicjatu zdecydowałem się napisać podanie.
Pragnąłem przeżyć swoje życie dla innych w krajach misyjnych, jako
znak wdzięczności Bogu i ks. Bosko za tak wiele łask, które otrzyma-
łem jako salezjanin.
Zostałem posłany do Zambii, gdzie przybyłem 1 kwietnia 2010. Po
kilku tygodniach pobytu w stolicy, Lusace, poszedłem na kurs języka
angielskiego. Tutaj wszystko było nowe i dziwne dla mnie: byłem na
najdłuższej Mszy św., podczas której wyświęcano kapłana (5 godzin!).
Byłem zaskoczony, kiedy zobaczyłem ludzi tańczących w czasie
Eucharystii. Byłem również zdziwiony, widząc wielu biednych chłop-
ców, którzy grali bez butów i piłką zrobioną z plastikowych toreb.
Jestem „początkującym” misjonarzem i muszę się jeszcze nauczyć wielu nowych rzeczy. Do tej pory moim największym
wyzwaniem był język. W Zambii jest wiele języków. Czułem się naprawdę źle, gdy ludzie nie rozumieli, co mówię i gdy ja
nie mogłem zrozumieć tego, co próbowali mi powiedzieć. Młodzież zna angielski i język lokalny. Często czułem się
samotny pośród nich, ponieważ oni wolą używać języka lokalnego, a ja rozumiałem bardzo niewiele.
Ta trudność często mnie zniechęcała i nawet zastanawiałem się, czy bycie misjonarzem to dobry wybór. Ale pokonałem
te trudności dzieląc się moimi obawami z innym misjonarzem i z przyjaciółmi. Wtedy zdałem sobie sprawę, że nie byłem
sam. W ten sposób nawzajem dodaliśmy sobie odwagi i modlimy się za
siebie.
Ale największą siłę czerpię z dialogu z Jezusem, nawet wtedy, gdy po
prostu trwam przed Najświętszym Sakramentem. Wiedziałem, że On
doskonale rozumie to, co chcę Mu powiedzieć, moje problemy i moje
wątpliwości. Nadal modlę się prosząc Go, aby mi pomagał każdego dnia,
ponieważ zdałem sobie sprawę, że nawet jeśli moje problemy i trudności
pozostaną, mam więcej siły i motywacji do kontynuowania mojego powo-
łania misyjnego. Wierzę również, że modlitwa wielu ludzi – jak moi rodzi-
ce, koledzy i przyjaciele – wspiera mnie w moim powołaniu misyjnym. I
jestem pewien, że Bóg, Maryja i ks. Bosko są zawsze za mną!
Jestem nieustannie wdzięczny Bogu za dar mojego życia i powołania misyjnego. Jestem dłużnikiem moich rodziców,
którzy zawsze wspierają mnie w salezjańskim powołaniu koadiutora. Jestem wdzięczny naszemu Zgromadzeniu za
możliwość realizacji mojego powołania misyjnego!
Martin Manh Hien Nguyen SDB
Wietnamczyk, misjonarz w Zambii
Salezjańska Intencja Misyjna
DZIEŃ MISJI SALEZJAŃSKICH 2012 – „Opowiadać historię Jezusa”
Aby Dzień Misji Salezjańskich 2012 obudził we wszystkich inspektoriach sale-
zjańskich w świecie kreatywność w dzieleniu się osobistym doświadczeniem
Jezusa z młodymi, zwłaszcza tymi, którzy oddalili się od Kościoła lub są wyznaw-
cami innych religii.
Dzień Misji Salezjańskich 2012 jest inspirowany słowami z posynodalnej adhortacji
Ecclesia in Asia Jana Pawła II: „proklamować Jezusa Chrystusa najbardziej owocnie
można przez opowiadanie Jego historii, tak jak czynią to Ewangelie” (nr 20). Jest to
zaproszenie do bycia uczniami Chrystusa, ewangelizowanymi, zanim będzie się
apostołami i ewangelizatorami; zaproszenie, aby kontynuować opowiadanie o misyjnej
obecności w Zgromadzeniu, będącej zawsze w samym sercu misji Kościoła.
Dzień Misji Salezjańskich 2012 jest zatem zaproszeniem, by żyć głębiej w sercu
Kościoła powszechnego.
Poprzednie numery „Cagliero 11” można znaleźć na http://tinyurl.com/Cagliero