Cagliero Nr 90 czerwiec 2016


Cagliero Nr 90 czerwiec 2016

1 Page 1

▲back to top
Biuletyn Salezjanskiej Informacji Misyjnej
Publikacja Dykasterium ds. Misji dla wspólnot salezjańskich i przyjaciół misji salezjańskich
Drodzy Bracia, drodzy
Przyjaciele!
Ubogaceni treścią Wiązanki
2016 przeżywamy razem
misyjną przygodę w Duchu
Świętym. Przełożony Gene-
ralny, ks. Àngel Fernández
Artime, zaprosił nas w tym
roku, aby odważnie dema-
skować wszelkie przeszko-
dy, które uniemożliwiają
ludziom poznawanie,
kontemplowanie i cieszenie
się obecnością Boga w
świecie. Wychowując
młodzież w duchu salezjań-
skim nie zawsze ukierunko-
wujemy ich na ten bardzo
konkretny wymiar miłości
społecznej. Świadectwo
życia wspólnoty misyjnej jest
pierwszym i najbardziej
wymownym sposobem
demaskowania tego, co złe.
Podczas gdy świat proponu-
je obojętność i wykluczenie,
wspólnoty dają świadectwo
akceptacji i integracji. W tym
kontekście przypomnijmy
sobie męczeńską ofiarę
naszego wychowanka
Akasha Bashira w Pakista-
nie. To było jasne zdemasko-
wanie wszelkich form nietole-
rancji religijnej.
Niech ta przygoda w Duchu
trwa!
EWANGELIA MIŁOSIERDZIA
Każda choroba może znaleźć w miłosierdziu Boga skuteczną
pomoc. Rzeczywiście, Jego miłosierdzie nie zatrzymuje się
w oddali. Pragnie wyjść na spotkanie wszystkich bied i wyzwolić
z wielu form niewolnictwa, jakie uciskają nasz świat. Pragnie
dotrzeć do ran każdego człowieka, aby je uleczyć. Bycie apostoła-
mi miłosierdzia oznacza okrycie czułym dotykiem Jego ran, obec-
nych także dzisiaj na ciele i duszy tak wielu braci i sióstr. Lecząc te
rany, wyznajemy wiarę w Jezusa, czynimy Go obecnym i żywym,
pozwalamy innym, aby namacalnie dotknęli Jego miłosierdzia, aby
uznali Go „Panem i Bogiem” (J 20, 28), podobnie jak to uczynił apo-
stoł Tomasz. Właśnie ta misja jest nam powierzona. Wiele osób
prosi o wysłuchanie i zrozumienie. Ewangelia miłosierdzia, którą
należy głosić i pisać w naszym życiu, poszukuje ludzi z cierpliwym
i otwartym sercem. Poszukuje „miłosiernych Samarytan” potrafią-
cych okazać współczucie i milczenie w obliczu tajemnicy brata
i siostry. Wymaga sług hojnych i radosnych, miłujących bezintere-
sownie, nieoczekujących niczego w zamian.
Papież Franciszek
Homilia w Święto Miłosierdzia Bożego, 3 kwietnia 2016
Ks. Guillermo Basańes SDB
Radca ds. Misji

2 Page 2

▲back to top
ODPOWIEDŹ NA BOŻE WEZWANIE
Moje zakonne życie misyjne zaczęło się w sposób podobny do Bożego
wezwania skierowanego do Samuela. Za radą Helego młody Samuel
rozpoznał wezwanie Boga i odpowiedział: „Mów, Panie, bo sługa Twój
słucha” (1 Sm 3,9).
Od dziecka czułem szczególne wezwanie, ale nie wiedziałem, kto mnie
wzywa i dlaczego. W pierwszych latach formacji zakonnej miałem wiele
okazji, aby poznać misjonarzy salezjańskich i usłyszeć o ich życiu. Zasta-
nawiałem się, czy mógłbym zostać jednym z nich. W nowicjacie zdradzi-
łem moje pragnienie misyjne mistrzowi nowicjatu. W ciągu trzech lat filozo-
fii często rozmawiałem z dyrektorem o pragnieniu wyjazdu na misje
ad gentes. On mnie prowadził i pomógł rozeznać powołanie misyjne.
W 2012 roku Przełożony Generalny wysłał mnie do Wenezueli.
Po 6 miesiącach nauki języka hiszpańskiego zostałem posłany do Amazonii. Tam przez 2 lata odbywałem praktykę duszpa-
sterską. Z powodu różnic kulturowych moje życie wśród ludności tubylczej było pełne niespodzianek. Inny język, inne poży-
wienie, inna codzienność. Doświadczałem rzeczy, których nigdy w życiu nie mógłbym sobie nawet wyobrazić.
W pierwszych miesiącach to wszystko wywołało we mnie szok kulturowy. Przed udaniem się do Amazonii wiele osób mówiło
mi, że to nastąpi i należy pokonać swój strach. Jednak kiedy doświadczyłem tego szoku na własnej skórze, nie było tak
łatwo. Fakt, że nie potrafiłem jeszcze porozumiewać się w nowym języku, tylko potęgował to uczucie.
Dzień po dniu, z pomocą moich współbraci salezjanów i dzięki życzliwości ze strony tubylców, podejmowałem wysiłek zmie-
rzenia się z szokiem kulturowym. Wielką pomocą był dla mnie pamiętnik, który pisałem we wrześniu 2011 roku podczas
kursu dla nowych misjonarzy w Rzymie. Ponownie wziąłem go do ręki, zacząłem czytać i dzielić się swoimi refleksjami.
To pomogło mi zachować spokój w trudnych chwilach.
Z czasem coraz bardziej docierało do mnie, że towarzyszy mi nieskończona łaska Boża. Że Bóg jest zawsze ze mną, we
wszystkich sytuacjach i okolicznościach. Przekonałem się, jak ważne jest życie modlitwy i zjednoczenie z Bogiem. To jest
źródło motywacji, które pomaga przezwyciężać trudne chwile w życiu.
Obecnie dalej pracuję w Amazonii, wśród tubylców ze szczepu Piarora i Jivi. Jestem szczęśliwy i spełniony jako misjonarz.
W pełni utożsamiam się ze słowami Konstytucji salezjanów: „Misjonarz salezjański przyjmuje wartości tych ludów i dzieli
z nimi ich troski i nadzieje” (K 30). Widzę, jak bogata i imponująca jest kultura tubylców. Oni są częścią mojego życia misyj-
nego. Żyjąc pośród nich coraz bardziej odkrywam Boże wezwanie skierowane do mnie.
Kleryk José Anh Tuan Phan SDB
Wietnamczyk, misjonarz w Amazonii, Wenezuela
Świadectwo salezjańskiej świętości misyjnej
Ks. Pierluigi Cameroni, Postulator Generalny ds. Kanonizacyjnych Rodziny Salezjańskiej
Sługa Boża Anna Maria Lozano (1883-1982), współzałożycielka, wraz z błogosławionym
ks. Alojzym Variarą, Zgromadzenia Córek Najświętszych Serc, pisała w liście z 1968 roku:
„Boskie Serce Jezusa gotowe jest wypełnić nas swoją miłością i swoim wielkim miłosier-
dziem. Każdego dnia bardziej czujemy opiekę i nieskończoną czułość Najświętszego
Serca Pana Jezusa. Musimy wspaniałomyślnie na nią odpowiadać! Za miłość płaci się
miłością”.
Salezjańska Intencja Misyjna
Aby wspólnoty formacyjne w całym Zgromadzeniu Salezjańskim codzien-
nie inspirowały się Chrystusem i wpatrywały w Jego Najświętsze Serce.
Bardzo silną tradycją w Zgromadzeniu Salezjańskim, którą należy umacniać, jest
poświęcenie Najświętszemu Sercu Pana Jezusa wszystkich domów formacyjnych oraz
wszystkich osób formowanych i formatorów. To dziedzictwo misjonarze ponieśli na
wszystkie kontynenty. Ważne jest, aby wszyscy młodzi współbracia w okresie formacji
początkowej, jako synowie Księdza Bosko, odnaleźli w Sercu Jezusa wzór swojej
konsekracji zakonnej oraz źródło zapału misyjnego.